Posiadane zadłużenia – przynajmniej w teorii – może się przedawnić po upływie określonego czasu. Co ważne, aby przedawnienie było skuteczne, w określonym przez prawo okresie nie może być podjęte żadne działanie przerywające bieg przedawnienia. Istnieje też grupa zadłużeń, które nie tracą terminu ważności mimo upływu wielu lat. Jakie długi się nie przedawniają?
Różne terminy przedawnienia
To, po jakim czasie dług ulegnie przedawnieniu, zależy przede wszystkim od rodzaju zobowiązania. Niespłacone mandaty drogowe stają się nieważne po upływie 12 miesięcy. Zobowiązania z tytułu nieopłaconej przez przedsiębiorcę faktury ulegają przedawnieniu po 2 latach. Najwięcej zadłużeń – m.in. zadłużenia w ramach kredytu czy pożyczki – ulega przedawnieniu po upływie 3 lat. Istnieje też grupa zadłużeń, do których roszczenia stają się bezzasadne po upływie 5 lat (np. zobowiązania podatkowe) czy 6 lat (np. długi spadkowe).
Z drugiej strony osoba zadłużona nie zawsze może liczyć na to, że po upływie określonego czasu wierzyciel straci prawo do windykacji zobowiązania.
Jakie długie się nie przedawniają?
Zasadniczą grupą długów, które nie ulegają przedawnieniu, są kredyty hipoteczne. Zobowiązania finansowe, które są zabezpieczone nieruchomością – zgodnie z ustawą o księgach wieczystych i hipotece – nie przedawniają się. Co więcej, w przypadku tak dużych kredytów jest pewne, że kredytodawcy będą dążyli do odzyskania należności.
Jednak kredyt hipoteczny to nie jedyne zobowiązanie, którego egzekucja jest możliwa przez lata. Jakie długi się nie przedawniają? Do tej grupy należą też roszczenia wynikające z prawa własności danej nieruchomości oraz roszczenia właścicieli rzeczy o zniesienie współwłasności. I chociaż tego rodzaju zobowiązania są zdecydowanie rzadsze niż długi z tytułu kredytu, pożyczki czy zakupów ratalnych, warto mieć świadomość, że w przypadku ich posiadania nie ma najmniejszej szansy na ich „przeterminowanie”.
Przedawnienie długów alimentacyjnych
Ważnym tematem w kontekście tego jakie długi się nie przedawniają jest przeterminowanie roszczeń z tytułu długów alimentacyjnych. Zgodnie z prawem tego rodzaju zobowiązania ulegają przedawnieniu po upływie 3 lat od momentu powstania obowiązku alimentacyjnego. Nie można jednak zapominać, że prawo dziecka do alimentów wygasa dopiero w momencie tzw. uzyskania samodzielności. Co to znaczy w praktyce? Przede wszystkim to, dziecko po uzyskaniu pełnoletności ma prawo pozwać do sądu rodzica o wypłatę zaległych alimentów, mimo że upłynął ich termin przedawnienia. Uzyskanie wyroku zasądzającego tzw. alimenty wsteczne wydłuża czas ich przedawnienia do 10 lat liczonych od momentu wydania wyroku. Co więcej, część dłużników alimentacyjnych, którzy łudzą się, że ich zobowiązania wobec dzieci ulegną rzeczywistemu przedawnieniu, zapominają, że alimenty jako regularne świadczenie jest wypłacane co miesiąc. Tym samym moment, w jakim przedawni się każda z tych wpłat, jest różny.
Długi spadkowe a przedawnienie
W niektórych sytuacjach posiadanie długu może wynikać z przejęcia zaległych zobowiązań finansowych wraz z przyjętym spadkiem po bliskim zmarłym. W takim przypadku długi ulegają przedawnieniu w ciągu 3 lat, przy czym koniec przedawnienia przypada na koniec roku, w którym przypada przedawnienie. Co ważne, chociaż przedawnienie długów spadkowych wobec banków wynosi 3 lata, to okres ten może zostać wydłużony o 6 lat, jeśli zadłużenie zostanie wniesione do sądu i zostanie potwierdzone wyrokiem.
W przypadku zadłużeń, które mogą być częścią spadku po zmarłym, warto zawsze na spokojnie przemyśleć decyzję o przyjęciu bądź odrzuceniu spadku. Szczególnie w sytuacji, kiedy mamy wyraźne podejrzenia, że zmarły mógł pozostawić po sobie wiele nieuregulowanych roszczeń. W sytuacji, kiedy odziedziczony majątek będzie mniejszy niż odziedziczone długi, spadkobierca znajdzie się w trudnym położeniu.
Odpowiedzialność za długi to podstawa
Aby uniknąć zastanawiania się jakie długi się nie przedawniają, najlepiej jest wziąć pełną odpowiedzialność za wszystkie zaciągnięte zobowiązania. Szczególnie wtedy, kiedy z czasem okazuje się, że konieczność spłaty zobowiązania zaczęła przerastać możliwości finansowe osoby zadłużonej. Unikanie odpowiedzialności z tego tytułu nie jest wyjściem z sytuacji. Wręcz odwrotnie: sprawi, że zadłużenie stanie się jeszcze większe. Dlatego zamiast łudzić się, że długi się przedawnią i uda się uniknąć ich spłaty, lepiej jest podjąć rozmowy z wierzycielem czy firmą windykacyjną w celu wypracowania realnego harmonogramu spłaty.
Co więcej, nawet jeśli dojdzie do przedawnienia jakiegoś zadłużenia, to dłużnik musi liczyć się z tym, że jego finansowa nierzetelność odciśnie ślad. Chociaż dług ulegnie przedawnieniu, to informacja o nim może widnieć w KRD czy innej bazie gromadzącej dane o niesolidnych dłużnikach. A taka adnotacja w historii kredytowej będzie dla kolejnych pożyczkodawców jasnym sygnałem, że mają do czynienia z niesolidnym klientem.